GKPS – SKPS Dunajec Nowy Sącz
3:2 (24:26,21:25,25:20,25:20,15:9)
Juniorzy naszego Klubu, podobnie jak ich starsi koledzy dzień wcześniej, pokonali swoich rówieśników z Nowego Sącza w stosunku 3:2, w setach 24:26,21:25,25:20,25:20,15:9.
Po dwóch setach Goście prowadzili 2:0 i gdy wydawało się, że już jest po meczu, nasi Juniorzy zaczęli grać coraz lepiej i po dwóch kolejnych partiach doprowadzili do remisu 2:2, by w tiebreaku panować niepodzielnie na boisku. Tym samym potwierdzili siatkarskie powiedzenie „kto prowadzi 2:0 i nie wygrywa 3:0, ten przegrywa 2:3”.
Gratulacje dla Juniorów za to cenne zwycięstwo!!!
Pierwszy set rozpoczął się od mocnego uderzenia Dunajca, który grając bardzo dynamicznie i pewnie, systematycznie budował przewagę, począwszy od stanu 3:0 przez 6:1, 7:2, 13:5 aż do 15:8. Gdy przy zagrywce Huberta Dobka odrobiliśmy kilka punktów, doprowadzając do stanu 13:15, w naszych zawodnikach zaświtała nadzieja, że straty można odrobić. I tak też się stało. Pomimo chwilowego zrywu Dunajca, który ponownie zbudował pięciopunktową przewagę (21:16), to nasza drużyna, tym razem przy serwisie Szymona Motyki grała coraz lepiej obejmując prowadzenie 22:21 a następnie po świetnej zagrywce Andrzeja Wacławczyka doprowadziła do setbola przy stanie 24:22. Niestety kolejna zagrywka była nieudana i dzięki temu Dunajec dostał szansę na kontynuowanie gry, którą błyskawicznie wykorzystał, zdobywając trzy kolejne, dające zwycięstwo w tym secie, punkty.
W secie drugim to nasza drużyna objęła prowadzenie 5:3, następnie 6:4 i utrzymywała je do stanu 10:9. Niestety w jednym ustawienie straciła 6 kolejnych punktów i tym samym Juniorzy Dunajca wyszli na prowadzenie 16:10, by następnie grając pewnie i konsekwentnie doprowadzić do wygranej w tej partii 25:21.
Na szczęście widmo porażki w trzech setach wyzwoliło u naszych zawodników skrywane dotąd pokłady zaangażowania i determinacji, co przełożyło się na dużo lepszą grę w kolejnych partiach. W secie trzecim pozwoliło to rozstrzygnąć jego końcówkę zdecydowanie na korzyść naszych zawodników, którzy od stanu 14:14 w czterech kolejnych ustawieniach zdobyli 11 punktów (z efektownym, pojedynczym setowym blokiem Szymona Motyki), przy 6 dla przeciwnika. Tak więc zwyciężyli 25:20 i przedłużyli szansę na kolejne wygrane sety.
Set czwarty to wyrównana walka do stanu 13:13. Od tego momentu gra naszego zespołu ponownie „zaskoczyła”, dzięki czemu systematycznie powiększał przewagę nad swoimi przeciwnikami, wygrywając ostatecznie 25:20, i doprowadzając tym samym do tiebreaka.
W secie decydującym Dunajec prowadził 1:0 i 2:1. Po chwili nasz zespół wyszedł na prowadzenie 4:2 po dynamicznych zagrywkach Andrzeja Wacławczyka, a zmiana stron boiska nastąpiła przy stanie 8:3 dla naszej drużyny, po serii świetnych serwisów Huberta Dobka oraz czujnej grze na siatce Adriana Turka (wziął na siebie odpowiedzialność kończenia wielu trudnych ataków), Bartosza Reczka i Bartka Dudka. Po zmianie stron nasi Juniorzy dołożyli kolejne dwa punkty do swojego dorobku (10:3) i grając w kolejnych ustawieniach bardzo spokojnie „punkt za punkt” doprowadzili do rezultatu 14:6. Dunajec, przy technicznej zagrywce Gawrona, odrobił trzy punkty straty, ale na więcej dobrze dysponowani w tym secie nasi siatkarze już nie pozwolili, zwyciężając ostatecznie w tym secie 15:9 i w całym meczu 3:2.
Dodać należy, że pod nieobecność kontuzjowanego etatowego Libero drużyny Juniorów, Patryka Pyzika, w zespole zadebiutował na tej pozycji członek drużyny Kadetów, Maciek Haberek i jak na pierwszy mecz w tej kategorii jego występ należy ocenić jako bardzo udany.
Dzięki wygranej nad niepokonanym dotąd zespołem Dunajca, nasza drużyna po trzech kolejkach zasiadła na pozycji lidera tabeli Grupy I Mistrzostw Małopolski Juniorów.
GKPS: MOTYKA Szymon, WACŁAWCZYK Andrzej, DOBEK Hubert, RECZEK Bartosz, TUREK Adrian(C), DUDEK Bartłomiej, HABEREK Maciej(L); GAWRON Tomasz, ROMAN Jakub, DUDA Sebastian, Pyzik Patryk
Trener: Krzysztof KOZŁOWSKI
Sędziowali: M. Olszanecki, P. Augustyn, N. Apola
Tabelę zobacz tutaj: