
GKPS – MKS II Andrychów
3:0 (25:22,26:24,28:26)
Bardzo zacięty, emocjonujący i stojący na dobrym poziomie mecz rozegrali nasi trzecioligowcy z drużyną dotychczasowego lidera tabeli III ligi, MKS II Andrychów. Ogromne emocje przeżywaliśmy zwłaszcza w końcówkach drugiego i trzeciego seta, które rozstrzygały się na przewagi.
Set pierwszy toczył się przy kilku punktowej przewadze naszych seniorów, która została zbudowana przy ostrej zagrywce Kamila Dygonia (9:5). Równa gra całego zespołu w dalszej części seta pozwoliła spokojnie doprowadzić do wygrania tej partii, pomimo chwilowego przestoju w jej końcówce (od stanu 24:19, goście zbliżyli się do 24:22).
W secie drugim trwała wyrównana walka, w której żadnemu zespołowi nie udawało się zbudować znaczącej przewagi punktowej. Mogliśmy natomiast zaobserwować dynamiczne zagrywki zarówno naszych zawodników (Łukasz Piecuch, dodatkowo dobrze prezentujący się w ataku, Kamil Dygoń czy Michał Bąk), jak również gości, świetne obrony libero Bartka Kaszyka, jak również urozmaicone rozegranie kapitana naszej drużyny, Przemka Nikla, który często obsługiwał jak zwykle skutecznego w swoich akcjach Bartosza Szpyrki. Set rozstrzygnął się w dwóch ostatnich akcjach przy stanie 24:24.
Set trzeci to jeszcze większe emocje. Nasza drużyna prowadziła od początku (5:1, 8:5, 15:11). Następnie dobrze grający goście doprowadzili do wyrównania 18:18, by następnie objąć prowadzenie 21:19. Gdy na tablicy wyników było 24:23 dla MKS-u, wydawało się, że mecz toczyć się będzie dalej. Na szczęście nasi siatkarze grali do końca bardzo ambitnie i walcząc z ogromną ofiarnością o każdą piłkę zdołali doprowadzić do wyrównania a następnie w kolejnych wymianach w bardzo emocjonującej końcówce doprowadzili do zdobycia czterech punktów przy dwóch przeciwnika, dzięki czemu zwyciężyli 28:26 w tej partii i 3:0 w meczu. Należy w tym miejscu wyróżnić Pawła Czupika, który przy stanie 15:11 zmienił zmęczonego Piotrka Maniaka i w kilku akcjach (blok, atak i zagrywka) zademonstrował wyśmienitą skuteczność.
Cieszy coraz lepsza gra zespołu, który posiada jeszcze rezerwy i jak to było mówione wcześniej, z każdym rozegranym meczem bedzie prezentował się jeszcze lepiej. Taką przynajmniej mamy nadzieję a zwycięstwo nad drużyną dotychczasowego lidera powinno dać drużynie przysłowiowego „kopa”.
GKPS: NIKIEL Przemysław(C), MANIAK Piotr, PIECUCH Łukasz, SZPYRKA Bartosz, DYGOŃ Kamil, BĄK Michał, KASZYK Bartłomiej(L); CZUPIK Paweł, TUREK Adrian, DUDEK Bartłomiej, MARGAŃSKI Piotr, TRUTY Mateusz
Trener: Krzysztof KOZŁOWSKI
Sędziowali: R. Liana, T. Bochenek, P. Augustyn
Tabelę zobacz tutaj:
Galerię zobacz na halogorlice