GKPS – LKS Bobowa

3:0 (25:22,25:16,26:24)

Po rozegraniu zaległego meczu z czwartej kolejki, w którym nasza drużyna po zaciętym spotkaniu pokonała LKS Bobowa w stosunku 3:0, w setach do 21,16 i 24, GKPS powrócił na pozycję lidera Grupy A III ligi Małopolskiej.

Jak przystało na Derby mecz była bardzo zacięty i jedynie w drugim secie nasza drużyna odniosła zdecydowane zwycięstwo.

W secie pierwszym wyrównana walka trwała do stanu 21:21. W końcówce nerwy na wodzy utrzymali w polu serwisowym Paweł Czupik i Kuba Roman, dzięki czemu ich koledzy przy siatce wykorzystali okazje na zdobycie brakujących do zwycięstwa punktów.

Ta wygrana pozwoliła naszym siatkarzom na spokojną grę w drugim secie, co od początku przyniosło kilkupunktowe prowadzenie naszej drużyny. W końcówce (przy stanie 22:16) sprawy w swoje ręce wziął kapitan Przemysław Nikiel, który techniczną zagrywką utrudnił dokładne przyjęcie w drużynie z Bobowej, co przełożyło się na efektowne kontry w wykonaniu Bartosza Szpyrki, Pawła Czupika i Kuby Romana.

Od początku trzeciej i jak się okazało ostatniej partii tego spotkania, nasi zawodnicy kontynuowali świetną grę z drugiego seta, obejmując kolejno prowadzenie 4:0, 6:1, 11:7, 16:11 i 17:12. I w tym momencie, licznie zebrana w hali OSiR publiczność zapewne pomyślała, że już jest po meczu. Ale tak mogli pomyśleć tylko Ci, którzy nie znają zespołu z Bobowej. Oni nigdy się nie poddają i wystarczy tylko chwila nieuwagi ze strony przeciwnika, by powrócili do gry. Gdy na zagrywce w drużynie Gości pojawił się ich kapitan, Kuba Popardowski, który zaczął bombardować nasze boisko atomowymi serwisami, wkrótce zrobiło się 17:17. Od tej pory toczyła się zacięta walka o każdy punkt. Można było zaobserwować fantastyczne obrony i dynamiczne ataki, ale również proste błędy, które w stresujących momentach są nieuniknione. Ta pełna determinacji z obydwu stron gra toczyła się aż do stanu 24:24. Po zepsutej zagrywce zawodnika Gości mieliśmy piłkę meczową. Jak przystało na tak zacięty set, punkt ten został zdobyty po najdłuższej akcji meczu, rozpoczętej pewnym serwisem Adriana Turka (znakomicie wykonywał ten element w całym spotkaniu). Obserwowaliśmy w niej czujny blok i sytuacyjne wystawy w wykonaniu Michała Bąka, świetne obrony naszego libero, Bartka Kaszyka oraz Bartosza Szpyrki, dokładne wystawy kapitana, Przemka Nikla i kończący atak (za czwartym razem) z lewego skrzydła Pawła Czupika.

To piękne zwycięstwo pozwoliło nam powrócić na fotel lidera tabeli III ligi.

GKPS:  NIKIEL Przemysław(C), CZUPIK  Paweł, ROMAN Jakub, SZPYRKA Bartosz, TUREK Adrian, BĄK Michał, KASZYK Bartłomiej(L); Pyzik Patryk, Góra Grzegorz, Krasoski Adrian, Pietrusza Szymon, Urbanik Norbert(L)
Trener: Krzysztof KOZŁOWSKI

Sędziowali: H. Dembska, P. Augustyn, D. Jurczak

Tabelę zobacz tutaj:

Galerię zobacz tutaj: