GKPS – LKS Bobowa

3:0 (25:16,25:17,25:21)

W rewanżowym meczu derbowym powiatu gorlickiego, nasza drużyna ponownie okazała się lepsza od zespołu z Bobowej, tym razem zwyciężając w stosunku 3:0, w setach do 16,17 i 21.

To zwycięstwo pozwoliło nam umocnić się na pozycji lidera rozgrywek I ligi Małopolskiej.

Drużyna z Bobowej do pojedynku z naszym zespołem przystępowała po znakomitej serii dwóch zwycięstw z czołowymi zespołami ligi, na wyjeździe (3:1) z Iskierką Tarnów oraz u siebie z wiceliderem tabeli, olkuskim Kłosem (3:0). Dlatego też drużyna GKPS-u wyszła na boisko bardzo skoncentrowana, angażując się mocno w każdą akcję.

Pierwszy set rozpoczęliśmy efektowną akcją, która zwiastowała duże emocje w tym meczu. Po znakomitym przyjęciu zagrywki Gości, piłkę świetnie rozegrał kapitan Przemysław Nikiel a dynamicznym atakiem na czystej siatce popisał się Paweł Czupik. Po chwili objęliśmy prowadzenie 4:1. Jednakże bobowianie w swoim stylu walczyli o każdą piłkę i wkrótce doprowadzili do remisu 8:8. Od tego momentu to jednak nasi zawodnicy przejęli inicjatywę i z każdą kolejną akcją powiększali przewagę (10:8, 12:9, 15:10, 17:11, 20:12). Po wielu efektownych akcjach niezwykle skutecznego Bartosza Szpyrki oraz Gniewka Krupczaka, to nasi zawodnicy cieszyli się z wygranej 25:16.

Set drugi przy zagrywce Przemka Nikla otworzyliśmy wynikiem 3:0. Niestety, przy ataku Bartosza Szpyrki doszło pod siatką do kontaktu z kapitanem zespołu z Bobowej, po którym doznał on bolesnej kontuzji, która wyeliminowała go z dalszej gry. Bobowianie oczywiście nie załamali się tym zdarzeniem i ze zdwojoną siłą przeciwstawiali się naszej drużynie. Wyrównana walka trwała aż do stanu 13:12 i dopiero dwie serie zagrywek naszych zawodników (B. Szpyrka oraz Adrian Turek) pozwoliły nam odskoczyć na 16:12 i 19:13. W końcówce tej partii nasz zespół dominował na boisku, pewnie zwyciężając 25:17.

Gdy wydawało się, że set trzeci będzie zwykłą formalnością, to okazało się, że był najbardziej wyrównany. Niewątpliwie było to spowodowane lekkim rozluźnieniem w naszych szeregach, co miało wpływ na dokładność gry oraz wiele prostych błędów po naszej stronie. Błędów, jakie w dwóch pierwszych setach się nam nie przytrafiały. Wyrównana gra toczyła się aż do stanu 17:16. W końcówce zaowocowało większe doświadczenie naszej drużyny: kilka skutecznych bloków Marcina Góry i Gniewka Krupczaka, dwa efektowne ataki z trudnych piłek w wykonaniu Adriana Turka, niezawodność Bartosza Szpyrki, pewna gra w przyjęciu Pawła Czupika oraz libero Bartłomieja Kaszyka, pozwoliło naszej drużynie zwyciężyć 25:21 i w całym meczu 3:0.

Gratulując naszej drużynie zwycięstwa w meczu z trudnym rywalem, jakim niewątpliwie jest zespół LKS Bobowa, należy podkreślić znakomitą dyspozycję Bartosza SZPYRKI, który atakował z niespotykaną wręcz, ponad 80% skutecznością. Brawo Bartosz !!!

Była to więc kolejna wygrana w dobrym stylu, wywołująca duże emocje wśród bardzo licznej, ponad stuosobowej grupie kibiców, którym dziękujemy za gorący doping.

GKPS:  NIKIEL Przemysław(C), CZUPIK Paweł, KRUPCZAK Gniewomir, SZPYRKA Bartosz, TUREK Adrian, BĄK Michał, KASZYK Bartłomiej(L); GÓRA Marcin, PIETRUSZA Szymon, GRYGA Adam, Gubała Kacper, Juruś Piotr(L)
Trenerzy: Krzysztof KOZŁOWSKI, Bartłomiej NIEMIEC

Sędziowali: R. Liana, K. Drąg, H. Wojdyła

Galerię zobacz tutaj i tutaj:

Tabelę zobacz tutaj: