Porażka na początek turnieju !!!

W rozgrywanym w dniach 18-20 maja w Miliczu finałowym turnieju o awans do II ligi, nasza drużyna nie była stawiana w roli faworyta. Gospodarze, zespół MUKS Ziemia Milicka, swoich najgroźniejszych rywali upatrywał w drużynach z Wyszkowa oraz Bydgoszczy.

Pierwszy dzień zmagań potwierdzał te przypuszczenia, bowiem dwa pierwsze mecze zakończyły się zwycięstwami faworytów:

Milicz pokonał 3:1 drużynę z Bydgoszczy, natomiast nasza drużyna uległa zespołowi Campera Wyszków.

KS Camper Wyszków – GKPS  3:0 (25:20,25:21,25:23)

Po meczu pełnym walki i efektownych akcji w obronie nasza drużyna uległa doświadczonemu zespołowi KS Camper Wyszków (jeszcze niedawno ta drużyna występowała pod wodzą trenera Jana Sucha w rozgrywkach I ligi i pozostało w niej kilku zawodników z tego składu – między innymi Szulik, Wójcik czy Główczyński), w stosunku 0:3, w setach do 20,21 i 23.

Mecz zgodnie z przewidywaniami lepiej rozpoczęła drużyna z Wyszkowa, która wykorzystując swoje ogromne doświadczenie zwyciężyła w pierwszym secie 25:20.

Drugi set był już bardziej zacięty, bowiem z naszych zawodników zeszło napięcie związane z udziałem po raz pierwszy w historii Klubu w zawodach tej rangi. Przez większość seta zespoły grały punkt za punkt, aż do stanu 16:16. W kolejnych ustawieniach Wyszkowianie zaczęli uzyskiwać minimalną przewagę, co doprowadziło do ich zwycięstwa w secie 25:21 i objęciu prowadzenia w meczu 2:0.

W secie trzecim początkowo przeważali Wyszkowianie (3:0,5:2,11:7,13:8). W tym momencie, przy zagrywce Gniewka Krupczaka nasza drużyna złapała swój rytm gry i prezentując świetną dyspozycję doprowadziła do wyrównania 13:13. Jednakże faworyci nie odpuszczali i ponownie uzyskali dwa punkty przewagi (19:17). W tym momencie znana na parkietach Małopolski z ogromnej waleczności drużyna GKPS-u zaprezentowała swoje walory w milickiej hali i ku zaskoczeniu zawodników Campera, po serii świetnych, odrzucających od siatki zagrywek Pawła Czupika, czujnej grze w bloku Krupczaka, Bartosza Szpyrki, Marcina Góry i Adriana Turka, ofiarnej grze obronnej naszego libero, Bartka Kaszyka oraz efektownych kontrach inicjowanych przez naszego kapitana, Przemka Nikla, wyszła na prowadzenie 22:19. Kolejne dwie akcje zakończyły się zdobyciem przez obydwa zespoły po jednym punkcie, co dało nam prowadzenie 23:20. Gdy wydawało się, że seta mamy w przysłowiowej kieszeni, wyszło ogromne doświadczenie zawodników drużyny z Wyszkowa, którzy swoją grą zmusili nasz zespól do popełnienia kilku błędów i zdobywając pięć kolejnych punktów zwyciężyli w tej partii 25:23 i w całym meczu 3:0.

Pomimo porażki 3:0 nasz zespół pokazał, że nawet nie dysponując wybitnymi warunkami fizycznymi, można prezentować dobrą grę, jeśli wykorzysta się ambicję i zaangażowanie (a tego inne zespoły mogły by nam pozazdrościć).

GKPS:  NIKIEL Przemysław(C), CZUPIK Paweł, KRUPCZAK Gniewomir, SZPYRKA Bartosz, TUREK Adrian, GÓRA Marcin, KASZYK Bartłomiej(L);  GRYGA Adam, GUBAŁA Kacper, GÓRA Grzegorz, JURUŚ Piotr(L)
Trenerzy: Krzysztof KOZŁOWSKI, Bartłomiej NIEMIEC

Wkrótce o pozostałych meczach turnieju.

You can leave a response, or trackback from your own site.

Leave a Reply