
MKS Skawa Wadowice – GKPS
3:2 (22:25,24:26,25:16,25:20,15:12)
W tym meczu było wszystko to, co kibice cenią sobie najbardziej. Wspaniała walka, długie wymiany, efektowne ataki, zagrywki i obrony a także sędziowskie kontrowersje i kartki (na szczęście tylko żółte).
Jednym słowem ogromne emocje i na koniec podział punktów.
Gospodarze, drużyna MKS Skawa Wadowice wygrywając 3:2, tym samym zrewanżowała się za porażkę 3:2 w Gorlicach w pierwszej rundzie.
Pierwsze dwa sety tego spotkania (rozpoczęło się z z 15 minutowym opóźnieniem), były bardzo wyrównane. Dopiero w samych końcówkach nasza drużyna przeważyła szalę wygranych na swoją stronę. Jednakże jak się okazało w dalszej części spotkania, te wygrane kosztowały nas sporo „siatkarskiego zdrowia”. Wyraźnie było to widać w trzeciej partii, w której zawodnicy Skawy mieli przewagę, wygrywając zdecydowanie do 16.
W secie czwartym Skawa kontynuowała dobrą grę, prowadząc od początku z różnicą 3-4 punktów. W środku seta nasz zespół zaczął odrabiać straty, by doprowadzić do stanu 19:19. I w tym momencie przytrafiła się kontrowersyjna decyzja sędziego, przyznająca po autowym ataku zawodnika gospodarzy, punkt dla Skawy (piłka miała dotknąć naszego bloku). Niestety, ta sytuacja całkowicie zmieniła obraz gry w końcówce seta, który zakończył się naszą przegraną 25:20.
Rozpędzeni gospodarze od początku tie-breka osiągnęli dwa,trzy punkty przewagi i kontrolując sytuację na boisku zwyciężyli 15:12 i w całym meczu 3:2.
GKPS: NIKIEL Przemysław(C), CZUPIK Paweł, CETNAROWSKI Krzysztof, SZPYRKA Bartosz, DYGOŃ Kamil, KOSIBA Konrad, PUŚCIZNA Dominik(L); MOTYKA Szymon, TUREK Adrian, DZIKI Konrad, OCHAB Paweł, TUREK Sebastian(L)
Trener: Krzysztof KOZŁOWSKI
Tabelę rozgrywek można zobaczyć tutaj.



