Grunwald Chełmek – GKPS
3:2 (22:25,25:19,25:20,16:25,15:11)
W skromnym, zaledwie ośmioosobowym składzie, spowodowanym chorobami, kontuzjami i obowiązkami studenckimi, zameldowali się w hali lidera III ligi, Grunwaldu Chełmek, nasi seniorzy.
Po pasjonującym meczu, wywalczyliśmy bezcenny jeden punkt (pierwszy stracony w tym sezonie rozgrywkowym przez gospodarzy w swojej hali).
Z powodu absencji kilku podstawowych zawodników, okazję na debiut w pierwszej szóstce dostał kolejny młody zawodnik naszej drużyny, Mateusz Truty. I przyznać trzeba, że grając na nietypowej dla siebie pozycji środkowego, spisał się znakomicie, walnie przyczyniając się do wygrania przez nasz zespół dwóch setów i zdobycia jednego punktu do ligowej tabeli.
Nasza drużyna zaprezentowała się na boisku lidera jako zespół walczący, dla którego nie było straconych piłek, ciesząc się każdą udaną akcją, znakomicie ze sobą współpracując.
W pierwszym secie od początku objęliśmy prowadzenie 3:1, a następnie wykorzystując skuteczność wszystkich naszych zawodników w pierwszej akcji, utrzymywaliśmy tą przewagę, by pod koniec tej partii powiększyć ją do pięciu punktów (22:17). Przy stanie 24:20 gospodarzom udało się odrobić dwa punkty, ale nasi zawodnicy na więcej nie pozwolili, wygrywając partię otwarcia 25:22.
Sety drugi i trzeci miały bardzo podobny przebieg do pierwszego, z tym, że to gospodarze posiadali w nich inicjatywę, a ciężar walki wzięli na siebie najbardziej doświadczeni zawodnicy drużyny Grunwaldu, Skrzypkowski, Szopa i Adamaszek. Pomimo ambitnej postawy naszego zespołu, to gospodarze triumfowali dwukrotnie, raz do 19 i drugi raz do 20.
Set czwarty to z kolei koncertowa gra naszej drużyny. Każdy z zawodników zaprezentował się z jak najlepszej strony, raz po raz rażąc swoich przeciwników agresywnymi zagrywkami, czy też wyprowadzając zabójcze kontry. Prowokowany przez niektórych przeciwników kapitan naszego zespołu, Przemek Nikiel, efektownymi kiwkami ośmieszał defensywę rywali, zdobywając tym sposobem kilka punktów. Wygrana 25:16 dała nam już jeden punkt do ligowej tabeli, natomiast gospodarzom uświadomiła, że nasza drużyna jest bardzo groźnym przeciwnikiem.
Tiebreak był wyrównany do stanu 7:6 dla Grunwaldu. W tym momencie kontrowersyjna (naszym zdaniem), decyzja sędziego spowodowała, że gospodarze odskoczyli na dwa punkty przewagi, by po zmianie stron powiększyć ją do trzech (9:6). Od tej pory każda ich akcja kończona była albo przez Skrzypkowskiego, albo przez Szopę, którzy na nasze nieszczęście nie mylili się, jak im to się zdarzało we wcześniejszej fazie meczu. Ostatecznie Grunwald zasłużenie (naszym zdaniem), wygrał tego seta 15:11 i cały mecz w stosunku 3:2.
Poniżej podajemy skład naszej drużyny, w której każdego zawodnika wyróżniamy grubą czcionką za postawę w tym meczu, za którą otrzymali gromkie brawa od licznie zgromadzonej publiczności.
GKPS: NIKIEL Przemysław(C), CZUPIK Paweł, TRUTY Mateusz, SZPYRKA Bartosz, DYGOŃ Kamil, BĄK Michał, KASZYK Bartłomiej(L); MANIAK Piotr
Trener: Krzysztof KOZŁOWSKI
Tabelę zobacz tutaj: