Hutnik Kraków – GKPS
0:3 (22:25,31:33,18:25)
Po dwóch porażkach w fazie finałowej poprzedniego sezonu rozgrywek III ligi, tym razem w I lidze małopolskiej nasz zespół odniósł bardzo cenne zwycięstwo w Krakowie, pokonując Hutnika w stosunku 3:0, w setach do 22,31 i 18.
Odmłodzona drużyna Gospodarzy postawiła przed naszymi zawodnikami bardzo duże wymagania, prezentując dynamiczną i agresywną siatkówkę, czym na początku spotkania zaskoczyła nasz zespół.
Pierwszy set tego meczu rozpoczął się od prowadzenia Gospodarzy 3:0. Następnie trwała wyrównana walka, gdy zespoły zdobywały punkty na przemian, aż do stanu 10:7. Dynamiczne zagrywki Pawła Czupika pozwoliły nam doprowadzić do wyrównania 10:10. Hutnicy nie odpuszczali i ponownie wysforowali się na prowadzenie 14:11 i 19:15. Dwie serie trudnych zagrywek, technicznych naszego kapitana, Przemka Nikla a następnie ponownie dynamicznych Pawła Czupika, pozwoliły nam najpierw wyrównać stan seta na 19:19 a następnie wyjść na prowadzenie 23:20. Dysponując ogromnym doświadczeniem z poprzedniego sezonu, nie daliśmy sobie wyrwać wygranej, zwyciężając 25:22.
W secie drugim to nasz zespół na początku wysforował się na prowadzenie jednym, dwoma punktami, by następnie grając punkt za punkt doprowadzić do stanu 19:17. Hutnicy nie odpuszczali i grając bardzo agresywną zagrywką najpierw wyrównali na 20:20, by po chwili objąć prowadzenie 24:22, głównie za sprawą swojego atakującego, bardzo skutecznego w polu zagrywki i atakach z I strefy. W końcówce seta ponownie górę wzięło doświadczenie naszej drużyny, którą „nie pękała” w stresowych sytuacjach, wykorzystując bez skrupułów każdą okazję do zdobycia punktu. Przy setowej piłce dla przeciwnika nie zadrżała ręka na zagrywce Bartoszowi Szpyrce a Adrian Turek z premedytacją obijał ręce wysokich blokujących Hutnika. Emocjonująca końcówka, w której każdy z zespołów miał po cztery piłki setowe, ostatecznie zakończyła się naszym zwycięstwem 33:31, po pomyłce jednego z zawodników Gospodarzy przy naszym piątym setbolu.
Tylko na początku trzeciego seta Hutnicy zerwali się do walki obejmując prowadzenie 3:0. Po chwili koncert na zagrywce zaprezentował ponownie Paweł Czupik, wyprowadzając nasz zespół na prowadzenie 4:3. W każdym kolejnym ustawieniu zwiększaliśmy przewagę, wykorzystując zniechęcenie Gospodarzy, którzy nie mogli znaleźć recepty na coraz bardziej urozmaiconą grę naszej drużyny, w której prym wiedli środkowi – Gniewek Krupczak i Marcin Góra. Set zakończył się, jakby inaczej, przy zagrywce P. Czupika. Co prawda przeciwnicy po niedokładnym przyjęciu zdołali wyprowadzić atak jednakże obroniony przez B. Szyrkę, który następnie w kontrze z premedytacją obił blok Hutnika, doprowadzając do zwycięstwa w tym secie 25:18 i 3:0 w meczu.
Warto tutaj wspomnieć o dobrym przyjęciu zagrywki oraz grze obronnej naszej drużyny, w których to elementach prym wiódł libero GKPS, Bartek Kaszyk.
Na tle równo grającego zespołu, w którym nie było słabych punktów, należy jednak wyróżnić Pawła CZUPIKA, który imponował zarówno w polu zagrywki, jak również w ataku, bloku i grze obronnej. Jednym słowem można stwierdzić, że był to chyba najlepszy mecz Pawła w jego występach w naszej drużynie w kilku ostatnich latach.
GKPS: NIKIEL Przemysław(C), CZUPIK Paweł, KRUPCZAK Gniewomir, SZPYRKA Bartosz, TUREK Adrian, GÓRA Marcin, KASZYK Bartłomiej(L), BĄK Michał, ROMAN Jakub, Gubała Kacper
Trener: Krzysztof KOZŁOWSKI
Tabelę zobacz tutaj