GKPS – Grunwald Chełmek
3:0 (25:22,25:20,25:22)
Kolejny znakomity mecz rozegrali w gorlickiej hali OSiR nasi seniorzy, którzy potrzebowali niewiele ponad godzinę, aby odprawić „z kwitkiem” lidera tabeli małopolskiej III ligi, doświadczony zespół Grunwaldu z Chełmka w stosunku 3:0, w setach do 22,20 i 22.
Zwycięstwo tym cenniejsze, że odniesione pomimo braku w zespole dwóch podstawowych zawodników – znakomicie ostatnio prezentującego się libero Bartka Kaszyka oraz Łukasza Piecucha.
Set pierwszy dobrze rozpoczął nasz zespół, obejmując prowadzenie 5:1. Ale ponieważ drużyna gości, a zwłaszcza jej niektórzy zawodnicy, z niejednego „siatkarskiego pieca chleb jedli”, wkrótce po kilku efektownych atakach M. Skrzypińskiego wyrównali stan seta na 7:7. Następnie notowaliśmy remisy aż do stanu 11:11. Gdy po kierunkowej zagrywce Gniewka Krupczaka odskoczyliśmy na 13:11, mogliśmy prowadzić grę „punkt za punkt”, utrzymując przewagę jednego, dwóch punktów. Seta przy stanie 24:22 asową zagrywką zakończył nasz kapitan, Przemysław Nikiel (który zagrał w tym meczu, pomimo pierwszych objawów choroby).
Set drugi był bardzo wyrównany, aż do stanu 12:11 dla naszych III-o ligowców. Wtedy ponownie na zagrywce zameldował się Gniewek Krupczak i przy jego taktycznym serwisie nasz zespół całkowicie wyłączył z gry najgroźniejszego zawodnika gości, Skrzypińskiego, dwukrotnie go blokując (Michał Bąk) a z wybloków i obron wyprowadzał bardzo skuteczne kontry w wykonaniu Bartosza Szpyrki i Kamila Dygonia. Po chwili zrobiło się 17:11 dla naszej drużyny, która w znakomity sposób kontrolowała grę aż do końca seta, wygrywając pewnie 25:20.
Set trzeci, to ponownie dobre otwarcie naszego zespołu, gdy po dwóch asach serwisowych Bartosza Szpyrki objęliśmy prowadzenie 6:3. Od tej pory nasi siatkarze grali bardzo pewnie, wykorzystując każdą okazję do zdobycia punktu, zwłaszcza w pierwszej akcji. Dzięki temu utrzymywała się ciągle nasza przewaga trzema, czterema punktami, aż do stanu 22:18. , W tym momencie, chyba dla „zwiększenia emocji” na trybunach, pozwolili swoim przeciwnikom na zdobycie czterech kolejnych „oczek”, dzięki czemu doprowadzili oni do wyrównania 22:22. Ale gdy ponownie na zagrywce zameldował się G. Krupczak (jak widać pechowo dla Grunwaldu), na więcej nasi zawodnicy nie pozwolili i po dwóch szybkich akcjach i kończącym mecz asie serwisowym zdobyli brakujące do wygrania seta 25:22 i meczu 3:0, punkty.
Całej drużynie należą się ogromne słowa uznania za determinację, wolę walki oraz dobry styl w jakim pokonali drużynę gości. A największe słowa uznania należą się występującemu po raz pierwszy w siatkarskiej karierze na pozycji libero, członkowi zespołu Juniorów naszego Klubu, Bartłomiejowi DUDKOWI, który godnie zastąpił w tym meczu Bartka Kaszyka (obowiązki studenckie w Warszawie – ale jak wspominał przed wyjazdem, duchem będzie z zespołem, bo przede wszystkim liczy się drużyna).
GKPS: NIKIEL Przemysław(C), MANIAK Piotr, KRUPCZAK Gniewomir, SZPYRKA Bartosz, DYGOŃ Kamil, BĄK Michał, DUDEK Bartłomiej(L); CZUPIK Paweł, TUREK Adrian, MARGAŃSKI Piotr, TRUTY Mateusz, MOTYKA Szymon
Trener: Krzysztof KOZŁOWSKI
Sędziowali: T. Bochenek, M. Olszanecki, J. Szarowicz.
Tabelę zobacz tutaj:
Galerię zobacz na HALOGORLICE