Mają na nas „patent”

GKPS – LKS Bobowa

0:3 (22:25,22:25,17:25)

W trzecim derbowym pojedynku tegorocznego sezonu, a pierwszym rozgrywanym w hali OSiR, po raz trzeci lepszymi okazali się zawodnicy LKS Bobowa, przedłużając sobie tym samym możliwość walki o jedno z dwóch pierwszych miejsc premiowanych udziałem w ogólnopolskich półfinałowych turniejach o awans do II ligi. Niestety, nasza drużyna te szanse już utraciła.

Po raz kolejny nie udało się nam zagrać w pełnym składzie. Bezpośrednio przed rozpoczęciem spotkania niedyspozycję (problemy z kolanem) zgłosił Bartosz Szpyrka, natomiast na początku drugiego seta (przy stanie 1:2) boisku musiał opuścić Gniewek Krupczak.

W związku z tym można zadać pytanie, „co by było, gdyby”, ale jedno z pewnością trzeba przyznać, że zawodnicy z Bobowej po raz kolejny w meczu z nami rozegrali znakomite spotkanie i wygrali zasłużenie, prezentując formę, z którą bez problemu powinni być w pierwszej dwójce na koniec rundy finałowej. Gdyby tylko do meczy z pozostałymi przeciwnikami grupy finałowej przystępowali tak zmotywowani jak do spotkań z nami. No cóż, derby.

GKPS:  NIKIEL Przemysław(C), MANIAK Piotr, KRUPCZAK Gniewomir, CZUPIK  Paweł, DYGOŃ Kamil, BĄK Michał,  KASZYK Bartłomiej(L); PIECUCH Łukasz, DUDEK Bartłomiej, TRUTY Mateusz, MOTYKA Szymon, SZPYRKA Bartosz
Trener: Krzysztof KOZŁOWSKI

Sędziowali: M. Olszanecki, R. Liana, P. Wielgus

Tabelę zobacz tutaj:

Galerię zobacz tutaj i tutaj:

You can leave a response, or trackback from your own site.

Leave a Reply